previous article
next article
to main page

Yvan Goll

Noc jest naszą szorstką skorupą
Tkwimy w niej białe migdały
Krew nasza krąży jak księżyc

Czas wędruje przez twoje oczy
Upiera się daremnie przy swym testamencie
Broniącym się jak przerażony ptak

Sen gór jest niespokojny
Sen ma tysiąc twarzy
Która spośrąd nich jest twoja

Z wody podnosi się zapomnienie
Na wietrze dygoce prawda
Śpiesz się przed brzaskiem wypowiedz swe imię

Tłumaczenie Kazimierza Karkowskiego


N12 / 1998

20

2001